wtorek, 20 grudnia 2011

Czego klient oczekuje po psychologicznej terapii?

*Zazwyczaj na psychologiczną terapię zgłaszają się osoby, które nie radzą sobie z pewnymi symptomami. Dość często klienci opisują nie kliniczne objawy czy zachowania. 
*Są to osoby, z którymi mogę krótko pracować i dość szybko osiągamy założony cel terapii. Jeśli klient ma problem z wystąpieniami publicznymi od niedawna czy nieśmiałością względem jednej nowopoznanej osoby to możemy mówić o przejściowym problemie. Ważne aby problem nie rozwijał się w dłuższym okresie i nie dotykał szerokiej sfery życia klienta.
 *Dłużej pracuję z klientami, których mogę nazywać "pacjentami". Wówczas proszę dość często o dodatkową konsultację psychiatryczną lub innego specjalisty. Inaczej pracuje się z osobą doświadczającą epizodu a inaczej z osobą w depresji klinicznej, z fobią czy silnym lękiem. Sytuację klienta mogą pogarszać relacje z najbliższymi jeśli w domu nie ma sprzyjającej atmosfery.
Zdarza się, że „zdrowi” partnerzy zakładają rodzinę a po latach rozwodzą się pacjenci (zazwyczaj jedna strona jest pacjentem). Toksyczna atmosfera w ostatnich latach życia partnerów powoduje, że stosunkowo często słyszę „jestem teraz wrakiem człowieka”. 
*Życie w atmosferze okołorozwodowej staje się wyzwalaczem zaburzeń psychicznych, destrukcyjnych tendencji czy psychopatologicznych skłonności. Zdarza się, że trafiają do mnie – mało jest takich par z oczywistych przyczyn - związki rozstające się w szacunku i w trosce o partnera. Proza życia pisze negatywne scenariusze rozwodowe.

Więcej informacji na stronie www.psycholog-mediator.pl 

Serdecznie Zapraszam,
mgr Joanna Kozieł